Moje błękitne okulary

wiersze, podróże, fotografia

BAJKA O ŚNIEŻYNCE

Kropla deszczu się mazała
mamo, mamo! chcę być biała!
chcę być śliczna, chcę być znana
chcę być zawsze podziwiana

chcę być inna od siostrzyczek,
błyszczeć w słońcu sobie życzę
chcę być lekka jak puch ptasi
przecież nikt się nie obrazi…?

Mama chmura pomyślała
wielką głową pokiwała
i spełniła jej życzenie
przystrajając jak marzenie

Już śnieżynka z nieba leci
zachwycając wszystkie dzieci
szkoda-nie wie biedna mała
jaka sława jest nietrwała

że zostanie zimna, sama
i do domów nie wpuszczana,
że jak przyjdzie nam przedwiośnie
zaklaszczemy znów radośnie

a śnieżynka gdzieś w kałuży
sukieneczkę swą zanurzy,
wszyscy o niej zapomnimy
do następnej srogiej zimy.

22.11.2005

18 Maj, 2008 - Posted by | wierszowanie | , ,

1 komentarz »

  1. wow how refreshing :)
    loved it!
    jak lekko napisane – trzymaj tak dalej!

    Komentarz - autor: vennen | 21 Maj, 2008 | Odpowiedz


Dodaj odpowiedź do vennen Anuluj pisanie odpowiedzi